[...] pamiętników koleżanek i kolegów z działu 8-) Może ja jakaś walnięta jestem, a może poziom empatii mi się podniósł ostatnio, ale udziela mi się trochę ten przedwystępowy stres. To już ostatnia prosta, ostatnie parę dni mordęgi i na scenę! Mnie to samo czeka w październiku, więc może dlatego tak przeżywam? Oczywiście sama robię co mnie należy, [...]
[...] jestem zbyt zajęta czytaniem z wypiekami na twarzy pamiętników koleżanek i kolegów z działu 8-) Może ja jakaś walnięta jestem, a może poziom empatii mi się podniósł ostatnio, ale udziela mi się trochę ten przedwystępowy stres. Megan mam dokładnie to samo };-) czytam i czytam co u nich się dzieję a u siebie nic |-) ale czas nadrobić troszkę.
[...] pamiętników koleżanek i kolegów z działu 8-) Może ja jakaś walnięta jestem, a może poziom empatii mi się podniósł ostatnio, ale udziela mi się trochę ten przedwystępowy stres. Megan mam dokładnie to samo };-) czytam i czytam co u nich się dzieję a u siebie nic |-) ale czas nadrobić troszkę. Uff, to dobrze, że nie tylko ja tak mam %-) [...]
Megan - ostatni tydzień nie należy do najprzyjemniejszych. BPS do tego dochodzi kulminacja zmęczenia, stres itd. Ale bez paniki to tylko bikini i przygotowania są delikatne. Dodaj teraz tego "odwadniacze" redukcję węgli na 70%.50% 20% i całą resztę....i pomyśl jak wtedy człowiek się czuję :-) Będzie dobrze, jeszcze troszkę i widzimy się :-)
[...] dziwne spostrzeżenie, które wiele mówi o regeneracji i mimo wszystko częstych brakach w tym temacie u nas. Miałem ostrą naukę przed b dużym egzaminem - ostatnie 2tygodnie - stres, tona kawy, wafle z masłem orzechowym, brak czasu na swoją miche, trenign dosłownie z musy 2x/tydzień - jedbnym słowem, wszystko na jedną karte. Ide na trening - bez [...]
[...] i treningu na początku progres jest tak duży, że nie ma sensu wspomagać się jakimikolwiek suplementami. Wykorzystujemy fakt, że nowe bodźce są dla organizmu wystarczającym stresem i rozwój jest nieunikniony. Po kilku miesiącach progres zwalnia. Osoba początkująca ma już opanowaną dietę, i podstawy treningowe. W tym momencie można pomyśleć nad [...]
"swoja droga, moze zwyczajnie zjada go stres, ktory wiadomo, ze odbiera moc. Juras zna Błachowicza jak malo kto, a mowi wprost: "Coś w głowie Janka zawiodło.". z Manuwa tez nie podjal zadnego ryzyka, a jeszcze po walce byl wyraznie zdziwiony, ze przegral + rzucil,ze jego rywal nic w tej walce nie robil..." - #mysticgautan mowi o tym gosc, ktory na [...]
[...] zostalo zrobione. no ale od biedy pewnie mogliby to skonsultowac z jakims specem od przygotowania, nie bede sie upieral, ze nie. swoja droga, moze zwyczajnie zjada go stres, ktory wiadomo, ze odbiera moc. Juras zna Błachowicza jak malo kto, a mowi wprost: "Coś w głowie Janka zawiodło.". z Manuwa tez nie podjal zadnego ryzyka, a jeszcze po [...]
Uwielbiam patrzeć jak Rumble walczy. Te kombinacje pięściarskie po wysokich kopnięciach, poezja dla oczu. Taki sobie scenariusz wyobraziłem tej walki i jej wynik. Co do Błachowicza to nie wiem jaki jest problem z tym człowiekiem. Stres zabrał mu oddech, czy tego po prostu nikt wcześniej nie widzi podczas przygotowań i nie wie, że zacznie dyszeć [...]
Zwiększenie ilości węglowodanów to był strzał w dziesiątkę, potrzebowałam dobitnie się o tym przekonać, bo jeść więcej węgli to dla mnie spory stres. Z jednej strony super bo można jeść więcej ale z drugiej zawsze wtedy bałam się utycia. Waga przez cały tydzień to 64,2kg, w chwili obecnej w pasie 67cm nawet 1cm nie przybył więc pewnie potem brzuch [...]
Ja pracowałam do początku czy połowy 7 miesiąca. Najgorsza była końcówka bo miałam projekty do pozamykania i mega stres, sporo nadgodzin. Ale myślę, że te 3 miesiące to idealny czas do wykorzystania. Ja sobie myślę, że jak ktoś ma umowę o pracę to jest jedyna w życiu możliwość dostawania 100% pensji i tak długiego odpoczynku :D Bo przy drugim [...]
[...] patrzą na osoby, które od dziecka chcą być komandosami. Oddziały specjalne nie lubią urodzonych bohaterów. Raczej ceni się tam pewność siebie, inicjatywę, odporność na stres, a nie walory fizyczne czy gotowość na bohaterską śmierć. Przygotowanie fizyczne otrzymasz i tak. W pakiecie. Ważny jest jednak posag intelektualny. Powyciskałem sobie [...]
[...] z tego co słyszałem stosowana jest przez osoby np zmieniajace strefy czasowe. Ja na swoim przykładzie mogę porównać zasypianie naturalne lub też jego brak ze względu na stres, zasypianie pod wpływem farmaceutyków i pod wpływem codziennego spożywania alkoholu. Także jakość snu w tych przypadkach i samopoczucie następnego dnia. Stąd pytanie. [...]
Rękopisów nie mam :-D Tomików też. Ale zainstalowałem aplikację uGet, za pomocą której mogę zassać cały dzienni i wyłuskać z niego co tłustsze kąski :-) Resztę przechowuję w pamięci. Czasami niestety. Jak to ze wspomnieniami. Do niektórych warto się uśmiechnąć, do innych niekoniecznie, ale są. Akurat jestem w szkole na etapie "Pana Tadeusza", do [...]
[...] trafiliśmy w Lublinie do knajpy ormiańskiej. Do treningu było jakieś 1,5h to pomyślałem, że nie od parady będzie wciągnąć coś wesołego. Lejdi się rzuciła na menu (chyba jej stres po lekarzach przeszedł) i zamówiła jakiegoś pieroga z nadzieniem cięlęcym oraz kebab. Ja wziąłem coś a'la gulasz z policzków wołowych. Błąd. Na trening dotarłem z [...]
[...] przy budowie nowych włókien. Przy długotrwałej ekspozycji dokona takich samych zniszczeń w organach, kościach, stawach itp. Dlatego przewlekła ekspozycja na kortyzol (stresująca praca, nieudane małżeństwo, wolny Internet) to proces zabójczy, a krótkotrwała ekspozycja, połączona z odpowiednią dietą i regeneracją to coś pożądanego. Mięsień [...]
[...] na mecz żużla. Pierwszy raz w sumie. Wyspałem się jak borsuk. Padłem około 21:00 i obudziłem się o 6:00. Jak nowy. Cel numer 1: Intro i zaliczenie ST Cel numer 2: Wyciśnięcie Bestii Cała reszta będzie pochodną ogólnej aktywności. Będę wyciskał, robił przysiady, ciągi. Może jakieś truchty. Lekki stres mnie przypieka z zewnątrz. Powalczę z nim.
[...] z zajęć. Np.: Jak robi się goblety i o czym trzeba pamiętać? Jak trafi na osobę, która coś przekręci... k***a - śmiech przez łzy :-D To bardzo mądre rozwiązanie. Lekki stres i napięcie mięśniowe ułatwiają zapamiętywanie (potwierdzone i stosowane już w starożytnej Grecji) Pompowanie i to z udziwnieniami może spotkać grupę za to, że nawet [...]
[...] w niedzielę, a ja mam się w poniedziałek stawić w miejscu pracy. :-) Kiepsko to widzę. :-) Panowie i Panie. Trudno się myśli o trenowaniu, jak w tle dzieją się złe rzeczy i stres zalewa. Wczoraj miałem akcje, których nie życzę nawet największym wrogom. Stukilometrowy rajd autem przez Wyżynę Lubelską (z tego połowa po drogach trzeciej kategorii [...]
[...] przez ten czwartek...) i wyciskanie. A potem zjadłem dwa jogurty kozie z miodem i dosłownie poczułem się jakby mi ktoś dosypał środków nasennych do miski. Chyba mnie stres opuścił. Sprzęt prezentuje się spoko. Funkcjonalnie też daje radę. Martwi mnie tylko fakt, że muszę odkładać sztangę w sposób pewny i niezbyt gwałtowny, bo przewrócę [...]